Życie Kim Yeon-Koung zmieniło się odkąd stała się twarzą reprezentacji Korei oraz jedną z największych gwiazd siatkówki i wzorem do naśladowania.
Olympic Games Tokyo 2020 - Volleyball
Kim pytana o Paryż 2024: Pomyślę o tym
Szczera Kim w Tokio: od Koreańskiej Fali do Paryża 2024
Opublikowane 09:52, 30 lip 2021
W czwartek, po wygraniu pięciosetowego meczu z Dominikaną na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020, koreańska supergwiazda odpowiadała na pytania dotyczące Koreańskiej Fali [ang. Korean Wave] i jej przemyśleniach dotyczących możliwego udziału w czwartych igrzyskach olimpijskich.
33-letnia przyjmująca była w świetnym humorze i niestrudzenie odpowiadała na pytania dziennikarzy.
"Mocno przygotowywaliśmy się na te igrzyska olimpijskie, a przyjeżdżając na ten mecz z Dominikaną musiałyśmy być w pełni przygotowane fizycznie i psychicznie. To był ważny mecz dla obu drużyn, dlatego się, że udało nam się przejść przez ten trudny mecz i odnieść zwycięstwo."
"Nie wiedziałam o naszej tanecznej mini celebracji, ale kto by tego nie zrobił? To są igrzyska olimpijskie, a my wygrałyśmy zacięty mecz, więc małe świętowanie jest w porządu" - powiedziała z uśmiechem Kim.
Kim Yeon-Koung celebrates in their five-set victory over the Dominican Republic
Podczas swoich trzecich igrzysk olimpijskich, koreańska gwiazdy cieszy się czasem spędzonym z koleżankami z drużyny, ale podczas meczów zachowuje pełne skupienie.
"Na boisku potrafię być bardzo agresywna, ale poza nim jestem osobą uwielbiającą zabawę" - powiedziałam Kim.
Mówiąc o rozrywkowym obliczu, Volleyball World zapytało Koreankę o jej preferencje związane z koreańską popkulturą, w tym popularnych serialach i zespołach muzycznych.
"Moje ulubione K-dramy [koreańskie seriale] to Hospital Playlist i Kingdom" - przyznała Kim.
Pierwszy opowiada historię pięciu lekarzy, którzy przyjaźnią się odkąd zaczęli studia medyczne w latach 90. Drugi to będący przebojem thriller o zombie, którego akcja rozgrywa się w czasach dynastii Joseon.
"Jestem już dość stara, więc nie mam swoich ulubionych celebrytów, ale mogę powiedzieć, że nam kilka wielkich gwiazd z mojego kraju. Ale jeśli chodzi o mój ulubiony zespół, to musi być BTS" - stwierdziła Kim.
Również jej ulubione słowo nie powinno być niespodzianką, jako że jest jedną z najpopularniejszych osobowości w Korei.
“To ‘saranghae’, co znaczy ‘kocham cię.’, powiedziała.
Ale wśród jej fanów krąży jeszcze jedno pytanie. Czy za trzy lata wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Paryżu?
"Muszę to jeszcze rozważyć i przemyśleć" - powiedziała Kim.
"Trudno powiedzieć w tej chwili, czy wezmę w nich udział, czy nie, ale to kwestia, którą przemyślę w najbliższej przyszłości."
