IZN_2020_W_BRA_KOR_044

Szósty i ostatni mecz pierwszego dnia turnieju kobiet na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020 w Ariake Arena zakończył się zwycięstwem dwukrotnych mistrzyń olimpijskich Brazylii nad Koreą Południową.

Kiedy zawodniczki opuszczały boisko, zawodniczki pełniące funkcję kapitanów swoich drużyn - Natalia Pereira (Brazylia) i Kim Yeon-Koung (Korea Południowa) spotkały się na środku boiska, aby pogratulować sobie nawzajem.

Dopiero po raz drugi w ciągu niemal dwóch lat pandemii te dwie gwiazdy siatkówki spotkały się na boisku reprezentując swoje kraje, po tym jak wcześniej zmierzyły się w Siatkarskiej Lidze Narodów 2021.

Natalia i Kim zaprzyjaźniły się, kiedy razem grały w tureckim klubie Fenerbahce, a reszta to historia.

"Znałam Kim jako sportowca i bardzo popularną zawodniczkę na całym świecie, ponieważ już wcześniej grałyśmy ze sobą", powiedziała Natalia.

"Ale pierwszy raz poznałam ją osobiście w 2016 roku, kiedy grałyśmy razem w Fenerbahce. Już od pierwszego roku świetnie się zgrałyśmy, ponieważ jest naprawdę przemiłą dziewczyną, która lubi żartować, złapałyśmy świetne relacje na boisku i poza nim. Miałam to szczęście, że ponownie miałam zaszczyt grać z nią w Eczacibasi w 2019 roku."

Zarówno w czasach pandemii, jak i przed nią, te dwie zawodniczki dbają o swoją przyjaźń.

"Cały czas jesteśmy dobrymi przyjaciółkami. Zawsze rozmawiamy ze sobą przez czat czy telefon. Jest naprawdę moją najlepszą przyjaciółką w siatkówce i wiem, że mogę jej ufać do końca życia. Tak wspaniała jest nasza przyjaźń."

Dwie bliskie przyjaciółki wielokrotnie spotykały się na boisku jako rywalki, ale zawsze pokazywały dużą klasę i wzajemny szacunek, bez względu na wynik ich potyczek. Natalia zawsze podziwiała Kim za jej wielki talent, ale jeszcze bardziej ceni trzeźwość umysłu koreańskiej przyjmującej.

"Zawsze byłam jej wielką fanką, ponieważ jest jedną z najlepszych zawodniczek na świecie, ale po tym jak ją poznałam stałam się jej jeszcze większą fanką. Z biegiem czasu, stajemy się starsze, dorastamy, ale ona jest cały czas tą samą Kim, którą znam odkąd ją poznałam."

"Kiedy grałyśmy razem w ubiegłym sezonie, powiedziałam jej, że za każdym razem, gdy myślę o jednym zawodniku, do którego chciałabym być podobna, to myślę o niej. Dla mnie jest jedną z najlepszych i zawsze będzie najlepsza."

Od czasu kiedy grały razem, najprostsze czynności są dla Natalii najbardziej wyjątkowymi i cennymi chwilami.

"Mamy tyle wspaniałych chwil i wspomnień. Kiedy grałyśmy razem, wychodziłyśmy i jadłyśmy razem w restauracjach. Czasami jadłyśmy sushi i siedziałyśmy w restauracji długie godziny, po prostu rozmawiając, żartując i dużo się śmiejąc. Dla mnie te wszystkie chwile to dobre wspomnienia, wszystkie te momenty były niesamowite."

Zarówno Natalia, jak i Kim grają w swoich trzecich igrzyskach olimpijskich. Natalia zdobyła złoty medal w Londynie 2012, a Kim znalazła się w finałowej czwórce w tej samej edycji igrzysk.