Cherif i Ahmed świętują zdobycie brązowego medalu

Na początku sezonu 2021, Cherif Younousse i Ahmed Tijan byli na granicy w prowizorycznym olimpijskim rankingu, dlatego ich udział w Tokio 2020 zdecydowanie nie był pewny. W tamtym czasie mało kto mógł się spodziewać, jaki sezon ma przed sobą katarska para.

A do tej pory jest to fantastyczny sezon. Zaczęli rok od zdobycia swojego pierwszego złotego medalu jako zespół w FIVB World Tour. Owszem, było to turniej 1-gwiazdkowy i grali u siebie w Doha, ale to wciąż było złoto. Potem nie poszło im tak dobrze, jak oczekiwali w 4-gwiazdowych rozgrywkach w Doha, ale wciąż dotarli do ćwierćfinału.

Jednak w pięciu z kolejnych sześciu czterogwiazdkowych turniejów Cherif i Ahmed grali w finałach, świętując zdobycie złota w trzecim turnieju w Cancun. Ta niesamowita seria zaprowadziła ich na pierwsze miejsce w Światowym Rankingu FIVB przed startem igrzysk olimpijskich w Tokio.

"To była ciężka praca, cierpliwość i dyscyplina. Wiedzieliśmy, że mamy potencjał. Skupialiśmy się na tym, jak wyrazić te uczucia, jak z roku na rok grać lepiej. Dlatego każdego roku staraliśmy się podsumowywać błędy, które popełniliśmy w danym roku. Myślę, że to tej pory radzimy sobie świetnie" - powiedział Cherif w rozmowie z Volleyball World.

"To nie był łatwy proces. To długi proces. Nie zaczął się teraz. Rozpoczął się w 2012 roku. Psychicznie i fizycznie nie było łatwo. Zbudowanie tego zespołu zajęło nam chyba sześć lub siedem lat. Ale ufamy procesowi. Na pewno ta droga będzie bardzo trudna; będą wzloty i upadki. Ale nie poddaliśmy się i jesteśmy wdzięczni, że tutaj jesteśmy."

Radość Cherifa i Ahmeda na koniec meczu o brązowy medal

Radość Cherifa i Ahmeda na koniec meczu o brązowy medal

Mówiąc "tutaj" Cherif ma na myśli olimpijskie podium w Tokio 2020. Para z Kataru zdobyła brąz, pierwszy w historii medal olimpijski w ich kraju w siatkówce plażowej.

"Mieliśmy świetne przeczucia, że coś tutaj zdobędziemy, ponieważ przed igrzyskami ogłoszono nas numerem jeden w światowym rankingu" - kontynuował 26-letni blokujący. "To również pchnęło nas do gry. Niestety nie udało nam się dotrzeć do finału, przegraliśmy z mistrzami świata. Myślę, że to dobry rywali, z którym można było przegrać. W tej chwili to naprawdę wspaniałe uczucia dla mieszkańców Kataru. Są z nas naprawdę dumni i taki był nasz cel. To spełnienie marzeń i jesteśmy za to bardzo wdzięczni."

"Zapisaliśmy się na stałe w historii, a Katar będzie na mapie siatkówki plażowej. Wszyscy wiedzą o katarskiej siatkówce plażowej. To był cel. Ale nie zaczęliśmy teraz. Norwegia nie zaczęła teraz; oni naprawdę mają szkołę siatkówki plażowej. I tak samo jest z Katarem. Mamy wszystkie udogodnienia. Ale, jak powiedziałem, dotarcie tutaj zajęło nam osiem lat. Czy możesz sobie to wyobrazić? Teraz jesteśmy szczęśliwi, ale maraton dalej trwa."

Cherif klęczy na piasku po wygraniu olimpijskiego brązu

Cherif klęczy na piasku po wygraniu olimpijskiego brązu

Trzy lata temu w wywiadzie dla fivb.com, Cherif powiedział, “Pewnego dnia zostaniemy mistrzami olimpijskimi albo mistrzami świata, na pewno!" W tamtym czasie mogło to zabrzmieć trochę nad wymiar, ale rzeczywiście, przyjeżdżając do Tokio 2020, byli jednymi z faworytów do olimpijskiego tytułu. Wygrali "tylko" brąz, ale do mistrzostw świata został tylko rok. Czy wtedy wypełnią swoją obietnicę?

“Tak,” odpowiedział Cherif. “"Rozmawialiśmy o tym na siłowni. Jak by to było, gdybyśmy pewnego dnia zostali mistrzami świata lub mistrzami olimpijskimi? A nasz trener powiedział: 'Chłopaki, macie to!'. Po prostu w to uwierzyliśmy. Teraz zrobiliśmy kolejny krok, ale to już koniec, i teraz musimy przygotować się do przyszłorocznych mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich w Paryżu."

"Na mistrzostwach świata będziemy jednym z faworytów. Ale poziom siatkówki plażowej jest tak wysoki, że nie łatwo wskazać 'OK, to drużyna, która to wygra'. Cała czołowa 15-tka jest naprawdę wystarczająco dobra, aby odnieść sukces na mistrzostwach świata czy igrzyskach. Więc teraz będziemy po prostu ciężko pracować i starać się grać jeszcze lepiej niż w tym roku."

Cherif i Ahmed na podium Tokio 2020

Cherif i Ahmed na podium Tokio 2020

W przeszłości Chairf miał swoich idoli wśród siatkarzy plażowych. Teraz uważa, że może naszedł czas, aby to on stał się wzorem do naśladowania dla młodszego pokolenia, które w przyszłości go zastąpi.

"Mój idol, Alison, odpadł z tego turnieju za wcześnie. Był moim ulubionym zawodnikiem, on i Phil. Ale to jest sport. Są młode drużyny, a poziom naprawdę rośnie," stwierdził Cherif. "Ja też będę przez to przechodził. Będzie kolejne pokolenie i wyeliminują mnie z igrzysk olimpijskich. Nigdy nie wiesz. Może chłopak, który teraz na mnie patrzy, obserwuje w ciągu najbliższych 10 lat mnie pokona. Oglądałem Londyn 2012 w telewizji, a cztery lata później byłem tam w Rio."

"To efekt całej ciężkiej pracy, wstawiania o siódmej rano, chodzenia na siłownię, kiedy wszyscy śpią i poświęcanie wielu rzeczy, przechodzenie przez wzloty i upadki podczas tego procesu. Ale wierzyliśmy w to, nie poddawaliśmy się tak po prostu. Ciągle szliśmy dalej, nasz sztab, mój partner i ja. Nasza federacja zawsze nas wspierała, nawet gdy przegrywaliśmy i kończyliśmy turniej na dziewiątym czy siedemnastym miejscu. Nasze rodziny są z nas dumne, bo wiedzą, ile włożyliśmy w to cięzkiej pracy i co poświęciliśmy. W tym roku zostałem ojcem. Teraz mój syn ma 11 miesięcy, a spędziłem z nim tylko cztery miesiące i teraz jest dużym chłopcem. Zostawianie ich było moim poświęceniem i zawsze o tym myślę. Ale było warto."